Autor: Leszek Telatyński
Sekcja Winoroślarska przy Związku Sadowników Polskich
Podstawowym kierunkiem wykorzystania winogron na świecie jest produkcja wina (ok. 80%), pozostałe 20% to owoce deserowe przeznaczone na soki, rodzynki, itp. W Polsce, według różnych źródeł, jest od 300 ha do 400 ha winnic. Trudno powiedzieć, ile z tego areału stanowią profesjonalnie prowadzone plantacje owoców z przeznaczeniem na produkcję wina, gdyż często na jednym hektarze uprawiane jest kilkadziesiąt odmian.
Bariery
Uprawa winorośli to nie tylko produkcja wina, którą z taką determinacją blokują kolejne rządy i posłowie, głównie przez niczym nieuzasadnione restrykcyjne ustawy. O tym, że Polska w tej produkcji nie ma szans zagrozić potentatom winiarskim, decydują następujące czynniki: nadprodukcja win na świecie, z czym związana jest stosunkowo niska cena podstawowych gatunków wina, brak tradycji winiarskich oraz specjalistów znających zagadnienia związane z technologią uprawy winorośli i produkcji win, warunki przyrodnicze mniej sprzyjające produkcji winogron niż w krajach położonych w cieplejszych strefach klimatycznych. Wymienione powyżej przyczyny stanowią skuteczną barierę dla produkcji winoroślarskiej, co nie znaczy, że nie ma kierunków, które można rozwijać, zwłaszcza w kontekście unijnych programów preferujących produkcję niszową, ekologiczną, regionalną czy amatorską na własne potrzeby.
Jakie są więc przesłanki przemawiające za rozwojem uprawy winorośli z przeznaczeniem na wino? Jest wielu pasjonatów, którzy byliby gotowi, w sprzyjających warunkach gospodarczych podjąć się tej ciekawej i trudnej produkcji, choćby dla zasady, że jest to możliwe i ma uzasadnienie ekonomiczne. Taka produkcja może stworzyć wiele miejsc pracy w rolnictwie w rejonach, w których uprawa innych roślin jest nieopłacalna lub niemożliwa. Jest też kwestia uaktywnienia dawnych regionów uprawy winorośli, choćby dla wskrzeszenia tradycji sprzed paru wieków , a w niektórych regionach sprzed kilkudziesięciu lat, co może mieć znaczenie dla rozwoju agroturystyki.
Gospodarstwa agroturystyczne poprzez uprawę winorośli mogą poszerzyć ofertę kulinarną o winogrona, dietetyczne soki bądź przetwory i potrawy charakterystyczne dla kuchni śródziemnomorskiej. Winnice mogą być też atrakcją turystyczną, jako, że jest ich w kraju niewiele, mogą więc być dobrym sposobem zainteresowania uprawą tej interesującej rośliny. Z ok. 10 000 gospodarstw agroturystycznych co najmniej 1/3 ma możliwości uprawy winorośli na własne potrzeby.
Szanse na rozwój produkcji
FAPA prognozuje znaczny wzrost powierzchni upraw ekologicznych w najbliższych latach w Polsce. Są przesłanki ku temu, by pewien procent areału tych upraw zajęła winorośl, na przykład w miejsce coraz mniej opłacalnej produkcji truskawek dla przetwórstwa. Sadząc odmiany o podwyższonej odporności na mróz i choroby można stosunkowo tanio produkować winogrona z przeznaczeniem na soki czy traktować je jako komponent w produkcji innych ekologicznych przetworów, także win i nalewek. Wsparciem może być coraz modniejszy ruch zdrowego jedzenia i życia, tzw. slow food, alternatywny dla wszechobecnych fast foodów. Dodatkowym argumentem — finansowym — jest wysokość unijnych dopłat, które wynoszą 1800 zł/ha upraw winorośli w okresie przestawiania na produkcję ekologiczną.
W Polsce uprawę winorośli pod osłonami prowadzi kilkadziesiąt gospodarstw, najczęściej wykorzystując standardowe nieogrzewane tunele o powierzchni około 0,2 ha. Winogrona deserowe wyprodukowane pod folią pokrywają zaledwie 1-2% krajowego zapotrzebowania na owoce deserowe tego gatunku, wynoszące rocznie ok. 100 000 ton, i pokrywane jest głównie owocami z importu. W Polsce częściej uprawiane są odmiany jasne. Owoce zbierane w odpowiednim terminie nie ustępują, a często przewyższają pod względem smakowym, winogrona z importu. Pierwsze winogrona, z upraw w tunelach ogrzewanych zbierać można już w maju, z nieogrzewanych — w czerwcu. Jest wiele nowych, interesujących odmian, które wypierają trudną w uprawie, ale wciąż dominującą odmianę 'Skarb Panonii'. Mniej interesująca pod względem ekonomicznym jest uprawa winogron na zbiór opóźniony, częściej wykorzystuje się w tym przypadku odmiany o ciemnych owocach, zbieranych w październiku, listopadzie. Uprawa winorośli pod osłonami, a zwłaszcza w nieogrzewanych tunelach, może być alternatywna dla coraz mniej opłacalnych w produkcji pomidorów lub innych warzyw, przede wszystkim dlatego, że inwestuje się w założenie plantacji raz na 20-30 lat, i w tym okresie ponosi się jedynie koszty eksploatacji. Słowackie powiedzenie „dla młodego mleko lekiem, dla starego wino mlekiem” mogłoby stanowić motto promujące amatorską uprawę winorośli. Praca w winnicy, domowy wyrób win, wykorzystanie winogron, win i innych przetworów może być skutecznym sposobem na stres i zmęczenie współczesnym tempem życia. Ogrody przydomowe i działkowe mogą być świetnym terenem uprawy winorośli, tym bardziej że wielu użytkowników rezygnuje z uprawy warzyw na rzecz gatunków mniej pracochłonnych. Winorośl może jednocześnie zdobić przydomowe ogrody, a także być źródłem wyśmienitych zdrowych owoców. Istotny jest jednak odpowiedni dobór odmian dla bardzo zróżnicowanych warunków przyrodniczych, w jakich posadowione są działki i ogrody.
Drogi wyjścia
Z powyżej przedstawionych kierunków produkcji można wybrać ten, który w danych warunkach będzie najefektywniejszy pod względem gospodarczym i finansowym. Ważne, by podejść do zagadnienia z pełnym rozeznaniem możliwości osiągnięcia sukcesu oraz zagrożeń. Niestety, fachowców w dziedzinie winoroślarstwa w kraju jest cały czas zbyt mało.
Zapotrzebowanie na sadzonki dla profesjonalnych winnic wymusza produkcję materiału nasadzeniowego w odpowiednim asortymencie i jakości, niezależnie od tego, dla jakiego kierunku produkcji będzie użyty. Kolejnym ważnym zagadnieniem jest konieczność koordynacji przekazywania wiedzy i informacji na terenie kraju. Działalność różnych instytucji, organizacji rządowych i społeczno-zawodowych jest rozproszona i niespójna. Niewielki potencjał naukowy kilku wyższych uczelni, Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach czy ośrodków doradztwa rolniczego (np. winnica doświadczalno w Paszkowie k. Polanicy), a także wiedza i doświadczenie prywatnych winoroślarzy, nie są dostatecznie silnie popularyzowane. Innym problemem jest pilna potrzeba współpracy, której celem wiano być lobbowanie na rzecz zmiany niekorzystnych ustaw. Wspólny interes może połączyć winoroślarzy, sadowników i pszczelarzy, którym legalna produkcja win z winogron i owoców, wysokoprocentowych destylatów czy miodów pitnych może umożliwić znaczne zwiększenie dochodów uzyskiwanych z produkcji owoców czy miodu.
Potrzebne jest także utworzenie ośrodka, który mógłby zająć się całokształtem spraw związanych z winoroślarstwem. Wydaje się, że można byłoby go powołać przy Krajowej Radzie Izb Rolniczych lub przy którejś z izb wojewódzkich albo w instytucie Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach. Opieranie działalności na organizacjach społecznych bez profesjonalnego oparcia w instytucjach rządowych, nie przyniesie pożądanych rezultatów.
Najnowsze komentarze